Są tak samo popularne jak pączki. Najczęściej przygotowywane w Tłusty Czwartek. Są kruche, bąbelkowe i wyśmienite w smaku. Nie wymagają aż tak dużego nakładu pracy jak pączki i co najważniejsze praktycznie zawsze się udają...a te moje dodatkowo są tanie. Przepis pochodzi z mojego rodzinnego domu ze starych zapisków mojej mamy. Więc jeśli przygotowanie pączków sprawia wam trudności, a chcielibyście w taki dzień mieć w domu swój własny wypiek, a nie ten z masowej produkcji z ulepszaczami to polecam domowe smaczne faworki.
Składniki na małą porcję (ta widoczna na zdjęciu jest podwójna):
20 dag mąki pszennej (ja używam tortowej, do wypieków)
1 jajko
1 - 1,5 łyżki cukru
3 łyżki śmietany 18%
1 łyżka octu
1 łyżka oleju
cukier puder do oprószenia
Mąkę przesiać, dodać cukier, ocet,olej, jajko i śmietanę. Dobrze
wyrobić do otrzymania gładkiej kuli ciasta. Odłożyć zawinięte w folię
na 15-20 minut by odpoczęło (temperatura pokojowa).
Po tym czasie ponownie ciasto zagnieść, cieniutko rozwałkować. Radełkiem (lub nożem) wykrajać
prostokąty o wymiarach około 10 x 3 cm. Każdy pasek naciąć wzdłuż
pośrodku i przewlec przez otwór.
Smażyć w gorącym tłuszczu w temp. 175ºC z obu stron, na złoty kolor.
Osączyć na ręczniczku papierowym i oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz